Pokój nr 1: Diego, Tomas, Giovanni

Teo

- To może poderwiesz jakąś? Ja się zakochałem po uszy i umarłbym bez Jose.

Chad Murray

Wybuchlem smiechem - Teo korzystaj z zycia .. masz jeszcze duzo czasu , przelecial bys z setke lasek

Diego

-zaczolem grac na gitarze i zaczolem spiewac [link widoczny dla zalogowanych]

Teo

- Nigdy nie mógłbym zdradzić Jose. Kocham ją całym sercem. Widzę że ty nigdy się nie zakochałeś.

Diego

-dalej gralem i spiewalem

Chad Murray

- szczerze ?? nie i bardzo sie z tego ciesze ale z drugiej strony chcialbym wkoncu poczuc to cos.. Przelecialem juz chyba wystarczajaco lasek bez milosci

Teo

- Obyś poczuł w końcu ten smak. To cudowne uczucie. Nic nie istnieje na świecie wspanialszego od miłości a tym bardziej gdy jest to odwzajemnione uczucie. Mam nadzieję że znajdziesz taką osobę w tej szkole.

Chad Murray

Podrapalaem sie po glowie - hehe watpie zadna laska mnie nie kocha

Diego

-przestalem grac i spiewac posluchaj Chad tylko masz nie skrzywdzic karen

Chad Murray

- Hej.. Diego ale ona nic do mnie nie poczuje..Ona przeciez jest z tomasem

Diego

-nie jest

Diego

-on tylko do niej zarywa

Chad Murray

- nie ?? - powiedziałem ucieszony jak male dziecko

Teo

- Wiesz na początku musisz podać jej kwiatki, krzesło i otworzyć drzwi. Takie tam detale. Potem się dopiero zobaczy. Mam nadzieję że Ci się uda. Pa chłopaki- powiedziałem i wyszedłem.

Chad Murray

-Pa--